Jeszcze nie teraz....

Jeszcze nie teraz....

I znowu się nie udało........

Po serii czterech zwycięstw w lidze nasza drużyna doznała pierwszej porażki. Przegrywamy u siebie z Legionovią 2-6.

Na ten mecz wszyscy czekali z wielką ciekawością. Miał to być " mecz prawdy ", który miał pokazać prawdziwą wartość sportową naszego zespołu. I chyba większość się ze mną zgodzi, że widać w grze naszych chłopaków spory progres. Niestety tym razem jeszcze nie udało się pokonać Legionovi ale sama gra w tym meczu mogła się podobać. 

Zaczęliśmy to spotkanie bardzo dobrze już od pierwszej minuty przejmując inicjatywę. Pierwsza kwarta to całkowita dominacja Mazura, niestety nie udokumentowana zdobyciem bramki. A okazji ku temu było sporo. Zabrakło szczęścia i zimnej krwi pod bramką rywala. Niestety, jak mówi przysłowie że ,,niewykorzystane sytuacje się mszczą ". Na sam koniec pierwszej kwarty, przeciwnicy oddają pierwszy strzał na naszą bramkę i ...........przegrywamy 0-1. Druga kwarta to nadal dominacja naszego zespołu, którą w 29 min meczu bardzo ładną bramką z dystansu potwierdza Aleks. Do przerwy 1:1. Po 30 minutach meczu można było być optymistą. Chłopaki grali naprawdę dobrze. Byliśmy do tego momentu drużyną lepszą. W trzeciej kwarcie (jak to zwykle bywało również w poprzednich meczach) trener dał odpocząć kilku zawodnikom z wyjściowej siódemki. Niestety w tym momencie nasza gra zupełnie się rozsypała. Na boisku zapanował chaos. W łatwy sposób straciliśmy dwie bramki, a tych strat mimo starań nie udało się już odrobić. Przeciwnik uskrzydlony zdobyciem goli grał coraz pewniej, strzelając nam czwartą bramkę na początku IV kwarty. Zdołaliśmy jeszcze odpowiedzieć bramką Filipa w 55 minucie ale więcej tego dnia już zrobić się nie dało. W doliczonym czasie gry tracimy jeszcze dwie bramki ostatecznie przerywając 2-6. Szkoda bo ten mecz mógł potoczyć się zupełnie inaczej. 

Podsumowując.

Bardzo dobre dwie pierwsze kwarty w naszym wykonaniu. Później niestety słabo (szczególnie w trzeciej). Ten mecz pokazał że mamy tzw ,,krótką ławkę". To co wystarcza na średnie drużyny na Legionovię jest już za mało. Aczkolwiek uważam, że w przekroju całego spotkania zasługiwaliśmy przynajmniej na remis. GŁOWA DO GÓRY CHŁOPAKI NASTĘPNYM RAZEM POKONACIE LEGIONOVIE. Na razie trzeba się skoncentrować na pozostałych rywalach, bo łatwo nie będzie!!!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości