Minimalna przegrana w sparingu
Dzisiaj o godz. 17.00 na boisku w Kobyłce rozegraliśmy sparing z miejscowym Wichrem. Mecz zakonczył się wygraną gospodarzy 11-10. Był to bardzo wartościowy sprawdzian dla naszego zespołu przed zbliżającym się turniejem WICHER CUP. Drużyna Wichru to bardzo dobry zespół,który na codzień występuje w II lidze, czyli o trzy klasy rozgrywkowe wyżej niż my. Jednak dzisiaj na boisku tej róznicy nie było widać. Mecz był wyrównany, a nawet przez większość czasu gry to nasi chłopcy przeważali. Graliśmy w tym meczu w kratkę, momentami bardzo dobrze a za chwilę bezmyślnie. Cieszy to że z dobrym zespołem potrafimy zagrać kreatywnie wyprowadzając składne akcje zespołowe. Martwi natomiast fakt że gubimy konentrację, przesypiamy pewne fragmenty meczu i tracimy niepotrzebne bramki. Najgorsze jest to że tracimy gole nie po błędach indywidualnych, tylko przez brak chęci do walki. Czasami wygląda to tak jakbyśmy specjalnie dawali rywalowi strzelić gola zupełnie nie utrudniając mu tego zadania. Widać to było w dzisiejszym meczu. Kiedy się zmobilizowaliśmy, zagęściliśmy pole gry podchodząc blisko do przeciwnika momentalnie przejmowaliśmy piłkę wyprowadzjąc akcję na bramkę. Jak tylko rozluźniliśmy szyki, stojąc daleko od siebie i od rywala , to oni kreowali grę strzelając nam gole. Brawa z a strzelenie 10 bramek, bura za sracenie aż 11 !!! Z tego meczu trzeba wyciągnąć wnioski !!!
CHŁOPAKI PO RAZ KOLEJNY POWTARZAM ODWAGA, KONCENTRACJA, ZAANGAŻOWANIE !!!!!!!!!!! A BĘDZIE DOBRZE!!!!! JESTEM TEGO PEWIEN!!!
Wicher Kobyłka - Mazur Radzymin 11-10 bramki: Piętosa x3, Lechowski D. x3, Lisiecki, Bienkowski, Siedlecki, Śleboda